Przed nami 22. kolejka spotkań o mistrzostwo Futsal Ekstraklasy. Dla drużyn, które zajmą miejsca 5-9 będzie to już ostatnia seria spotkań. Pierwsze cztery zespoły będą jeszcze walczyć o medale, 10. drużyna rozegra baraż z ekipą z I ligi, którego stawką będzie utrzymanie, a 11. i 12. ekipa opuszczą Ekstraklasę.
Na razie pewne jest, że w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej nie zagrają Gwiazda Ruda Śląską i AZS UŚ Katowice. Te zespoły już nie mają szans o utrzymanie. Wiadomo też, że na pierwszym miejscu rundę zasadniczą zakończy Gatta Zduńska Wola, a na czwartym Red Devils Chojnice. W ostatniej kolejce zadecyduje się, kto będzie drugi, a kto trzeci, a ma to duże znaczenie, bo potem zespoły z miejsc 1-2 rozegrają dodatkowe mecze, których stawką będzie tytuł mistrza Polski, a trzecia z czwartą ekipą będzie rywalizować o brązowe medale. Punkty w tej dogrywce będą już nieistotne.
Regulamin przewiduje, że zespoły z miejsc 1. i 2. rozegrają pomiędzy sobą mecze o tytuł Mistrza Polski, przy czym
zespół, który po sezonie zasadniczym zajął w tabeli Ekstraklasy Futsalu 1. miejsce, do zdobycia tytułu Mistrza Polski potrzebuje 2. wygranych meczów, natomiast zespół, który po sezonie zasadniczym zajął w tabeli Ekstraklasy Futsalu 2. miejsce, do zdobycia tytułu Mistrza Polski potrzebuje 3 wygranych spotkań. Analogiczna sytuacja jest w przypadku rywalizacji o trzecią lokatę.
Wszystkie mecze tej ostatniej kolejki zostaną rozegrane w sobotę o godz. 18:00.
W Rudzie Śląskiej - Gwiazda podejmować będzie Gattę Zduńska Wola. To jest spotkanie towarzyskie, bo wynik nie będzie już miał żadnego znaczenia dla żadnej ze stron na miejsce w tabeli.
Pogoń u siebie zmierzy się z AZS UŚ Katowice. Akademicy już spadli, a Portowcy potrzebują zwycięstwa, aby zakończyć tę część sezonu na drugiej lokacie.
Jako hit kolejki zapowiada się starcie Clearexu Chorzów z Rekordem Bielsko Biała. Chorzowianie walczą o to, by nie grać w barażach o utrzymanie, a bielszczanie, by wskoczyć na trzecią lokatę. Tu nikt nogi nie odstawi, a potencjał Celarexu na pewno jest wyższy niż lokata w tabeli.
Łatwiejsze zadanie powinna mieć drużyna Euriomasteru. Głogowianie podejmować będą Chojnice, które grają już tylko o prestiż. „Diabły” bowiem zakończą rundę zasadniczą na czwartym miejscu.
Do Torunia jedzie GAF Omega. Gliwiczanie na pewno powalczą o pełną pulę, bo to może im dać szóstą lokatę, jeśli Nbit przegra z broniącym się przed grą w barażach o utrzymanie Red Dragons Pniewy.
Aż pięć spotkań będzie więc miało jakaś stawkę, a to znaczy, że emocji nie powinno zabraknąć.
Wciąż toczy się też rywalizacja o tytuł króla strzelców. Cziłowa trójka strzelców to:
Oleksandr Bondar - Red Devils FC Chojnice - 29 bramki
Marcin Mikołajewicz - FC Toruń – 23 bramki
Daniel Krawczyk - Gatta Active Zduńska Wola – 20 bramki
Wysoko w tej klasyfikacji jest Przemek Dewucki, który z 11 bramki zajmuje 12 miejsce. Gdyby udało mu się strzelić dwa gole, miałby szanse wskoczyć do pierwszej dziesiątki.
źródło. Biuro prasowe: NbitGliwice.pl